czwartek, 23 września 2010

Trzy

Trzy - tylko i aż tyle "rzeczy" wymaganych jest ode mnie. Tylko trzy "sprawy", z którymi muszę się sam osobiście uporać, aby zacząć nową relację. Respect, trustfulness, feelings. Proste, prawda? Nie do końca...

2 komentarze:

  1. Czeka Ciebie ciężka praca nad samym sobą. Ale wszystko jest do zrobienia. Zajmie to sporo czasu. Nie zapomnij po prostu o częstej rozmowie o swoich emocjach i uczuciach. W tym tkwi klucz do trwałej relacji. Bez tego nic nie osiągniesz. Powodzenia życzę ;)
    Pozdrawiam
    T.

    OdpowiedzUsuń
  2. Buraczku! Pamiętam o Tobie:-)

    G.

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli tylko masz ochotę - skomentuj.